Tego lata rodzinę jenotów obserwowałem przez kilka miesięcy. Generalnie to zwierzęta, które prowadzą nocny tryb życia. Jednak latem (w okresie krótkich nocy) udawało mi się spotkać je w dzień. Jesienią zwierzęta aktywne były już tylko po zachodzie słońca. Jedyną możliwością zrobienia im zdjęcia było użycie lamp błyskowych. Na korpusie FF zamontowałem obiektyw o ogniskowej 20 mm i rozstawiłem przy powalonym drzewie w buczynie, gdzie często spotykałem jednego z małych leśnych mieszkańców. Żeby zwiększyć szanse na zrobienie zdjęcia, przed obiektywem (w liściach, na pniu) rozlałem trochę oleju rybnego, który miał zwabić jenota. Sprzęt rozstawiłem na małym statywie i dokładnie zamaskowałem. Migawkę wyzwalałem za pomocą bezprzewodowych wyzwalaczy z odległości około 30 metrów – jenota obserwowałem przez noktowizor. Do oświetlenia sceny wykorzystałem 4 lampy błyskowe.